Z najlepszymi życzeniami.
***
Maria Żylska
"...ZA TO, ŻE JEDNAK
I ŻE POMIMO..."
* * *
Za twe spojrzenie, smutne, stroskane
dłonie w bezruchu gdzieś zatrzymane,
gdy kropla żalu.
Za łzę tę jawną, co z oczu spływa
i tę ukrytą, których przybywa
i za tę, która wybiegła z klasy
bo sił zabrakło by wytrwać dłużej.
I za tę, która się znowu powtórzy
PRZEPRASZAMY.
Za to, że jednak i że pomimo
za to, że z sercem, za to że z nami
za dni zdobione szczęścia chwilami
za tę cierpliwość z duszą rozdartą
i za tę wiarę, że jednak warto
DZIĘKUJEMY.
Bądźcie nam zdrowi i wiecznie młodzi
zmysł pedagoga niech nie zawodzi,
gdy każe wierzyć, że macie rację
smutki niech jadą też na wakacje,
a wy w spokoju wypoczywajcie
i uśmiechnięci do nas wracajcie.
* * *
Któż wypowie, któż wyśpiewa
waszym sercom dary
chyba, że spod samych niebios
popłyną fanfary.
Ty-co znasz co nauczyciel
praca w trudzie, znoju
bądź łaskawy dla nich wszystkich
daj życie w spokoju.
Wy- co kształt serc wykuwacie
i umysłów naszych
niechże gwiazdy najpiękniejsze
tworzą treść snów waszych.
A gdy w śnie się zjaw szkoła
z Artkiem, Bartkiem, Majką
szkoła we śnie będzie również
tylko piękną bajką.
* * *
Aby była szkoła, gdzie się uczyć chce
aby tak uczyła, że się dużo wie,
by serdecznie w progach swych witała nas
nie szczędząc miłych słów
witała was.
By się można śmiać,
gdy chce się bardzo śmiać,
by swobodnym być, niczego się nie bać
byśmy tu razem budowali świat
dobry i mądry świat
na milion lat
.
Aby Kolumbem bywał każdy z was
ukryty talent umiał odkryć w nas,
by każdy uczeń wiarę w siebie miał
i chętny w pracy był i serce dał.
By przyświecał wam Kopernika duch,
by wstrzymać w nas co złe,
a dobre puścić w ruch
niechaj się niesie razem z pieśnią tą
lubimy słońce wiatr i szkołę swą.
* * *
W szkole bywa wszystko dwie stromy ma
raz jesteś na wozie, pod wozem na dwa.
Raz wiatr ci pomaga byś w przodzie wciąż był
innym razem cofa cię w tył.
Bo szkoła ta lata beztroskie jak my,
przygody, szaleństwa, jaśminy i bzy.
Bo szkoła to stresy, niepokój i lęk,
nie poradzisz nic choćbyś pękł.
Przyznajmy lubimy wzajemnie coś knuć,
dzień dobrze zaczęty przypadkiem popsuć
Ty dobry patronie oko na nas miej,
by wszystko był okej.